Słabnący złoty i szalejąca inflacja nie wpływają korzystnie na turystykę ani krajową ani zagraniczną. Pomimo iż zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi jest duże, to niestety na zainteresowaniu i przedstawieniu oferty się kończy. Coraz mniej Polaków decyduje się na zagraniczny wyjazd, a coraz więcej osób wybiera tańsze kierunki (np. Bułgaria, Turcja).
Kierunkami, które odnotowały największy wzrost cen są Cypr (zrost o ponad 440zł) oraz greckie wyspy Kos i Rodos (wzrost o 350zł). Osoby szukające oszczędności powinny rozważyć wczasy z własnym dojazdem, co prawda podróż autem może być męcząca, ale rosnące ceny paliwa lotniczego (wzrost o ponad 100% w porównaniu do 2021 roku) bardzo mocno zawyżają ostateczną cena całej imprezy.
Ciekawą opcją na tanie wczasy jest też własna organizacja całej imprezy, tanie loty, tani hotel oraz własna organizacja pozwoli na spędzenie wakacji nawet za połowę ceny jaką zapłacilibyśmy w biurze podróży. Niestety wymaga to od podróżnych większego zaangażowania oraz własnoręcznego wyszukiwania ofert.